• KLASY II W WIELICZCE

      • 12 października 2023 r. klasy drugie wraz ze swoimi nauczycielkami udały się na Wycieczkę do Kopalni Soli w Wieliczce. Razem z przewodnikami wyruszyli Śladami Legend, łącząc edukację z zabawą i aktywnym zwiedzaniem podziemi Kopalni Soli "Wieliczka". Wędrówka na szlaku Trasy Turystycznej prowadząca podziemnymi labiryntami połączona była z wysłuchaniem niezwykłych opowieści przewodników o historii tego miejsca. Uczniowie poznali również bohaterów wielickich legend.   Program pozwolił dzieciom na zapoznanie się z naukową wiedzą, ale i uczniowie mogli doświadczyć pracy w grupie rozwijając przy tym swoją wyobraźnię i logiczne myślenie. 

         

         

      • KLASY III W CENTRUM PRZYRODNICZYM UJ

      • 14 listopada klasy trzecie zwiedziły wystawę zoologiczną w Centrum Przyrodniczym UJ w Krakowie. Brały też udział w warsztatach pt. ,,Jak powstają skamieliny". Dowiedziały się wielu ciekawych rzeczy o zwierzętach żyjących na różnych kontynentach oraz przewodnik obalił pewne mity na temat zwierząt.... żółw wcale nie porusza się wolno, struś nigdy nie chowa głowy w piasek a przywódcą lemurów jest samica, więc król Julian na Madagaskarze powinien być królową...

         

      • PODZIEMNA PRZYGODA

      • W dniach 22-23 listopada klasy 6a i 6b wraz z opiekunami wzięły udział w wycieczce do najstarszej w Polsce kopalni soli w Bochni. Główną atrakcją wyprawy był nocleg 250 metrów pod ziemią. Pierwszą atrakcją była podróż windą górniczą, która poruszała się z prędkością 4 metrów na sekundę. W ten sposób uczestnicy wycieczki znaleźli się 450 metrów pod poziomem gruntu. Następnym punktem był przejazd podziemnym pociągiem, który dowiózł uczestników do komory Ważyn, a więc miejsca zamieszkania. Po zakwaterowaniu, rozpoczęło się zwiedzanie kopalni. Powstała ona w 1248 roku i działała nieprzerwanie do lat 90. XX wieku. Obecnie sól nadal się w niej znajduje, jednak wydobycie jest nieopłacalne. Uczniowie dowiedzieli się, jakim sposobem złoża soli znalazły się na terenach Bochni. Poznali zarówno wersję naukową – mówiącą o morzach, które tu były miliony lat temu, jak i tłumaczenia ludowe, a więc oparte o legendę z królową węgierską świętą Kingę (Kunegundę). Była ona żoną księcia piastowskiego Bolesława Wstydliwego. Podobno, opuszczając swoją ojczyznę, modliła się, aby węgierskie złoża soli trafiły do kraju jej przyszłego męża – czyli do Polski. Tak też się stało. Niebagatelną rolę w tej historii odegrał jej pierścień, ale nie zdradzajmy wszystkich tajemnic, aby inne klasy też mogły przeżyć podziemną przygodą w Bochni. Oglądając kolejne komory, uczniowie mieli okazję usłyszeć i zobaczyć samego księcia Bolesława Wstydliwego, króla Kazimierza Wielkiego, zakonników cysterskich oraz kupców z Genui. Ci ostatni przez lata dzierżawili kopalnię od króla Polski i udoskonali pracę górników. Stworzyli nawet pierwsze akty górnicze. Dochody z tej działalności w pewnym okresie wynosiły 1/3 całego budżetu królewskiego. Dzięki pieniądzom za sól, król Kazimierz Wielki mógł zastać Polskę drewnianą, a zostawić murowaną – jak mówi znane przysłowie. Ponadto, zwiedzający zobaczyli liczne narzędzia górnicze. Kolejnym punktem wycieczki było podziwianie jedynej w Polsce kaplicy, przez którą… przebiegają TORY! Można się do niej udać (bezpłatnie) na pasterkę. Możliwe są także śluby. Największą jednak atrakcją było nocleg na piętrowych łóżkach 250 m pod ziemią. Sen w temperaturze 14-16C przy wilgotności 70% i oparach soli jest bardzo zdrowy. Jednak zanim uczniowie udali się na spoczynek, do 24.00 mogli bawić się na podziemnej dyskotece i grać na wielofunkcyjnym boisku. Niewielu zawodowych piłkarzy miało okazję rozegrać mecz piłki nożnej pod ziemią. Nasi uczniowie zmierzyli się w nim z drużyną ze szkoły w Ochojnie, których także nocowali wtedy w Bochni. Warto dodać, że wszystkie posiłki również były serwowane pod ziemią. Nawet mycie w podziemnych łazienkach było o wiele bardziej ekscytujące niż w zwykłych realiach. Po pełnym wrażeń dniu, wyjątkowym noclegu i pokonaniu ponad 700 schodów, zmęczeni, ale i szczęśliwi podróżnicy wrócili do Mogilan.

         

         

         

      •  

         

      •  

         

      •  

         

      •  

         

      •  

         

      •  

         

      •  

         

      •